2014/12/25

Well, well, well, so I can die easy



nie żyję i mam się dobrze
 i ani nocy
i ani dnia
nie obchodzi
że niby jestem
lecz mnie już nie ma
ani pod wodą 
ani na łodzi


Dziś, w jej londyńskim apartamencie znaleziono świetnie ubrane zwłoki królowej popartu, Babette Versus. Babette o tak wielu twarzach i raptem dwóch nogach, przechodziła ostatnio głęboką depresję, o której wiedział wyłącznie jej sąsiad z dołu. 
-Potrafiła przez całą noc chodzić w kółko w szpilkach, doprowadzając mnie do szału. Dziś rano nie wytrzymałem i zadzwoniłem po policję. Są święta do k... nędzy!
Wyjaśnił sąsiad z dołu, wycierając zakrwawioną twarz ręcznikiem. Kotka artystki rzuciła mu się na twarz, gdy usiłował wtargnąć do apartamentu w otoczeniu funkcjonariuszy. Isis, rasy canadian sphynx  nigdy  nie przepadała za sąsiadem. 
-To nie były zwykle szpilki. Babette miała na nogach czarne Alexandry McQueeny o zadziornym obcasie w formie ostrego pazura i o czubkach, przypominających klasyczne pointy.
Wytłumaczył z pobłażliwym uśmiechem  Mr J.K.Tabi, policyjny ekspert d/s trendów obuwniczych.
Artystka wyparła przy zgonie dokładnie tyle wody, ile ważyły niedorzeczności, wypowiadane na jej temat, które zalewały od kilku miesięcy łamy prasy i portale internetowe.

moja woda, moja woda, moja wielka, wielka woda 

Policja znalazła w apartamencie brudną bieliznę i nigdy nie publikowane dzienniki artystki oraz pendrive'y z fotografiami i clipami video, które zostały przekazane do analizy najbystrzejszym w królestwie specjalistom od układania puzzli. 


nie jestem już pustką
do nicości przepustką
nie jestem już pustką

fragmenty  wierszy pochodzą z dziennika nr 1 znalezionego w wannie. 

babette's death. by Dan von Harper